Historia klubu część XIII: O mały włos... czyli podsumowanie sezonu 1994/1995

Trzynasta część artykułów poświęconych historii żabnieńskiego klubu piłkarskiego.

W dzisiejszym artykule będziemy mogli dowiedzieć się informacji dotyczących letniej półkolonii zorganizowanej w 1994 r., przygotowań do obchodów 85-lecia istnienia sportu w Żabnie oraz początek obchodów, a także oczywiście o zmaganiach drużyny seniorów w lidze okręgowej i o świetnie radzących sobie drużynach młodzieżowych w sezonie 1994/1995.

"Tuż po zakończeniu rozgrywek poprzedniego sezonu działaczom LZS Żabno pozostało do załatwienia wiele spraw natury organizacyjnej. Przede wszystkim bardzo dużo czasu poświęconego pracom (o czym była mowa wcześniej) przy budowie nowego obiektu. Do rozwiązania było więc sporo problemów, a sprawy finansowe, to główny i zasadniczy punkt całego przedsięwzięcia. Dotacje załatwiano zatem różnymi sposobami, gdyż jeszcze przed zimą planowano pokryć wznoszony obiekt.

Odnośnie natomiast spraw czysto sportowych, działacze poszukiwali m.in. nowego trenera. Udało się dość szybko załatwić szkoleniowca i od 1 sierpnia drużynę przejął ponownie Piotr Brożek. W dalszym ciągu zespołami młodzieżowymi (juniorami i trampkarzami) opiekował się Paweł Domański. Bez zmian pracował nadal Zarząd LZS Żabno.

Zmiany personalnej dokonano również na stanowisku gospodarza obiektu. Po odejściu Józefa Fidy funkcję tę przejął ponownie Stanisław Buczek.

Jeszcze w okresie wakacyjnym klub LZS Żabno przy współpracy ze Szkołą Podstawową, Wydziałem Opieki Społecznej i Urzędem Miasta i Gminy w Żabnie zorganizował półkolonię rekreacyjno-sportową dla wszystkich chętnych z gminy. Zajęcia na stadionie sportowym i nad zalewem wodnym w Podlesiu Dębowym trwały od 1 do 11 sierpnia. Łącznie z tej formy wypoczynku skorzystało 108 dzieci. Młodzież dowożona była m.in. z Łęgu Tarnowskiego, Ilkowic, Niedomic i Niecieczy. Ponieważ zabawy i rozgrywki sportowe trwały w godz. od 8.30 do 13.30, każdy z uczestników otrzymywał dwa posiłki - śniadanie i obiad.

Atrakcyjny był także program półkolonii. Ułożono go tak, by każdy z uczestników mógł brać udział w wybranych przez siebie konkurencjach. W rozbiciu na poszczególne dni oraz kategorie wiekowe zrealizowano następujące zajęcia: p. nożna, p. koszykowa, strzały do bramki, biegi na dystansie 60 m, rzuty do kosza, rzuty do tarczy, skakanki, skok w dal, wyścigi gokartowe, rowerowy tor przeszkód połączony ze zdobyciem karty rowerowej, nauka pływania i wycieczki piesze. Największym zainteresowaniem cieszyły się oczywiście rozgrywki w p. nożną oraz zajęcia nad zalewem wodnym w Podlesiu Dębowym. Na zakończenie półkolonii odbyła się dyskoteka, a każdy z uczestników otrzymał paczkę ze słodyczami i owocami. Zaś najlepsi w poszczególnych konkurencjach sportowych otrzymali pamiątkowe dyplomy i drobne upominki. Kadrę opiekuńczo-wychowawczą tworzyli: Marian Fido, Stefania Domańska, Paweł Domański, Tomasz Kijowski, Zbigniew Gubernat, Maciej Domański i Teresa Seremet.

Od 1 sierpnia zajęcia przygotowawcze do nowego sezonu 1994/95 rozpoczął z pierwszą drużyną LZS Żabno Piotr Brożek. Ponieważ do przygotowania zawodników pozostawało niezbyt dużo czasu, dlatego treningi odbywały się cztery razy w tygodniu. Skompletowany przez trenera zespół, to przede wszystkim “mieszanka” rutyny z młodością. Obawiano się jedynie, czy drużyna zdoła - mówiąc językiem piłkarskim - ograć się przed inauguracją nowej rundy rozgrywkowej.

W tym czasie żabnieński klub opuściło kolejnych trzech młodych, uzdolnionych piłkarsko zawodników. Byli to - Rafał Wójcik i Waldemar Dzierżanowski (wcześniej wypożyczony do Unii Tarnów), którzy przeszli do Wisły Kraków. Natomiast Paweł Liro rozpoczął grę dla Błękitnych Tarnów. Należy dodać, że żabnieński klub nigdy w takich przypadkach nie stawiał młodym zawodnikom żadnych przeszkód. Przejście do wyżej zorganizowanego klubu gwarantowało bowiem lepsze i bardziej specjalistyczne szkolenie. Z drugiej strony była to bez wątpienia ogromna satysfakcja zarówno dla LZS Żabno, jak i działaczy i szkoleniowców. W tym przypadku krakowska Wisła zapewniła wspomnianym młodzieżowcom nie tylko warunki dokształcania, ale także odpowiednie zabezpiecznie socjalne, co również nie było bez znaczenia.

Nic dziwnego, że trener żabnieńskich piłkarzy miał poważny problem z wybraniem i ustaleniem podstawowej kadry. W tym przypadku była to więc typowa “mieszanka”.

Praktycznie - powołany na początku zespół nie ulegał zmianom do końca rozgrywek.

Podstawowy skład pierwszej drużyny LZS Żabno w sezonie 1994/95 przedstawiał się następująco: Grzegorz Szymura, Andrzej Miękina, Grzegorz Cholewa, Dariusz Patoń, Paweł Łoś, Grzegorz Trytko, Paweł Góral, Ryszard Węc, Mariusz Górowski, Mariusz Kucięba, Tomasz Nita, Wojciech Wiśniewski, Piotr Spinda, Jan Pochroń, Grzegorz Sęk, Rafał Urban, Daniel Mikos, Radosław Dumański, Marek Madejski, Jarosław Wielgus, Piotr Światłowski i Paweł Korus.

Klasa okręgowa, w której występowali zawodnicy LZS Żabno, składała się z następujących zespołów: BKS II Bochnia, Chemik Pustków, LZS Ciężkowice, MLKS Dąbrovia, Dunajec Zakliczyn, Metal Tarnów, LZS Radomyślanka, Sokół Wałki, Tarnovia II, Tamel Tarnów, LKS Tuchovia, Wisła Szczucin, Chemal Brzeźnica, Pogoń Biadoliny Radłowskie i Orzeł Dębno.

Rozgrywki rundy jesiennej rozpoczęły się 14 sierpnia i trwały do 11 listopada. Różnie bywało natomiast z wynikami, ale oczekiwano, że drużyna nabierze doświadczenia, a mecze wiosenne odmienią sytuację w tabeli.

W porównaniu z sezonem poprzednim, o wiele lepsze wyniki osiągały drużyny juniorów i trampkarzy starszych. Nadal była to klasa okręgowa, w której oprócz LZS Żabno występowały jeszcze: Błękitni Tarnów, MLKS Dąbrovia, Wolania Wola Rzędzińska, Igloopol II Dębica, Wisła Szczucin, LKS Jadowniczanka, Unia II Tarnów, Metal Tarnów, LKS Tuchovia, Okocimski Brzesko, Podkarpacie Pustynia i Tamel Tarnów.

Zespół juniorów tworzyli w tym sezonie następujący zawodnicy: Grzegorz Szymura, Krzysztof Zając, Piotr Spinda, Andrzej Zając, Tomasz Nita, Grzegorz Węgiel, Rafał Lechowicz, Grzegorz Sęk, Andrzej Puchała, Paweł Łoś, Robert Szymura, Radosław Baran, Dawid Byś, Sławomir Szyszka, Wiktor Korus, Radosław Dumański i Rafał Urban. Część z tych zawodników występowała już w drużynie seniorów.

Z kolei drużynę trampkarzy starszych tworzyli: Szymon Kozak, Michał Szara, Tomasz Urban, Maciej Burzawa, Łukasz Hornik, Michał Sęk, Łukasz Kijowski, Marcin Węgiel, Piotr Jachimek, Wojciech Patoń, Krzysztof Skrabanek, Krzysztof Galus, Oskar Owca, Łukasz Skowron i Daniel Popiela.

Podobnie jak w latach ubiegłych zespoły trampkarzy starszych i młodszych uczestniczyły w rozgrywkach ligi halowej. Turnieje rozgrywano w miesiącach luty - marzec w Tarnowie. Zarówno w kategorii trampkarzy młodszych i starszych, LZS Żabno reprezentowały po dwie drużyny. Wynikało to z ilości chętnych oraz ze względu szkoleniowych, gdyż założeniem klubu było, by wszyscy młodzi zawodnicy mogli brać udział w rozgrywkach. W kategorii trampkarzy starszych czołówka końcowej tabeli przedstawiała się następująco:

Równie dobrze zaprezentowała się młodsza drużyna trampkarzy żabnieńskiego klubu. Oto najlepsze zespoły końcowej klasyfikacji tej grupy rozgrywkowej:

Tak więc, kolejny raz klub mógł być zadowolony z postawy i osiągnięć najmłodszych adeptów piłkarstwa w Żabnie. Wyniki były zadowalające, a to wpływało na większą mobilizację i zaangażowanie podczas treningów.

Sezon 1994/95 był jeszcze szczególny pod innym względem. Już od jesieni (1994) rozpoczęły się bowiem w żabnieńskim klubie przygotowania do obchodów 85-lecia działalności sportowej na terenie miasteczka. Oficjalne obchody zainaugurowano uroczystym posiedzeniem zarządu, działaczy i zawodników oraz przedstawicieli władz samorządowych, które odbyło się 14 stycznia 1995 r. Ustalono wtedy plan obchodów - rozłożony na tzw. imprezy towarzyszące, związane głównie z organizacją różnych zawodów sportowych. Natomiast zasadnicza część uroczystości zaplanowana została na jesień - konkretnie na wrzesień 1995 r.

Pierwsza impreza odbyła się na sali gimnastycznej w Niedomicach. Był to turniej piłki siatkowej mężczyzn o Puchar Burmistrza Żabna, rozegrany 28 stycznia 1995 r. Tabela końcowa turnieju przedstawiała się następująco:

Oto składy osobowe zespołów reprezentujących LZS Żabno w tych zawodach: Żabno I: Tomasz Kijowski, ks. Dariusz Fudyma, Maciej Domański, Sławomir, Fido, Dariusz Mikuta, Paweł Góral i Paweł Liro. Natomiast Żabno II to: Marian Pitaś, Marian Fido, Andrzej Gajda, Marek Ruła, Lesław Błachuta, Stanisław Wójcik i Bogdan Prząda.

Oprócz wspomnianego turnieju p. siatkowej w ramach obchodów 85-lecia sportu w Żabnie, w miesiącach od marca do czerwca, zorganizowano jeszcze indywidualne mistrzostwa w tenisie stołowym oraz turniej szachowy. W zawodach uczestniczyli zarówno mężczyźni jak i kobiety. Ze względu na ilość chętnych, musiano turnieje podzielić na odpowiednie kategorie wiekowe. Najlepsi w poszczególnych dyscyplinach otrzymali pamiątkowe dyplomy i drobne upominki.

Niezbyt udana dla piłkarzy LZS Żabno była z kolei runda wiosenna. Zmagania o mistrzostwo klasy okręgowej rozpoczęły się 26 marca, a zakończyły 18 czerwca. Właściwie, to rozgrywki zakończyły się poniżej oczekiwań działaczy i kibiców żabnieńskiego klubu. W ostatecznej klasyfikacji zespół LZS Żabno zajął w tabeli przedostatnią pozycję (15.), co według regulaminu groziło spadkiem do klasy A. Drużyna żabnieńska zdobyła zaledwie 21 pkt. Mistrzem okręgówki została MLKS Dąbrovia z dorobkiem 45 pkt., co wiązało się z awansem do ligi IV. Oto, jak przedstawiała się tabela klasy okręgowej po zakończeniu sezonu 1994/95:

Zespół LZS Żabno utrzymał się jednak w klasie okręgowej. Decyzją TOZPN została ona powiększona od przyszłego sezonu do 17. drużyn i to uratowało żabnieńską drużynę od degradacji. Byłby to niezbyt przyjemny prezent, zwłaszcza w roku obchodów jubileuszowych. Wszystko zakończyło się więc pomyślnie, co cieszyło nie tylko działaczy, ale także, i przede wszystkim, kibiców tutejszej drużyny. Pozostawała zatem nadzieja, że w przyszłym sezonie zespół LZS Żabno spełni oczekiwania swoich sympatyków i zajmie bezpieczne miejsce w tabeli.

Ponieważ w drużynie występowało dużo młodych zawodników, wszyscy zdawali sobie sprawę, że podnoszenie umiejętności piłkarskich trwa nieco dłużej i musi upłynąć nieco czasu, by szkolenie przyniosło pożądane efekty. Zainteresowanie piłką nożną w Żabnie od lat było duże, a działacze z prezesem M. Fidą na czele robili wszystko, aby dobrą pracę szkoleniową w miejscowym klubie kontynuować nadal.

W tym przypadku, mimo niezbyt udanego sezonu, był to bardzo przyjemny aspekt w działalności żabnieńskiego klubu. Z pewnością dało to powody do zadowolenia działaczom i szkoleniowcom, chociaż w znacznym stopniu przyczyniało się do osłabiania tutejszej drużyny ze względu na niski wiek zawodników. W dalszym ciągu żabnieński klub zaliczany był bowiem do jednego z lepiej zorganizowanych pod względem szkolenia młodych adeptów piłkarskich, jak również prowadzonej tu działalności sportowej."

Po 4 sezonach szczegółowo omówionych do tej pory drużyna seniorów zajmowała następująco: dziewiąte miejsce w sezonie 90/91, ósme w sezonie 91/92, trzecie w sezonie 92/93 i ponownie dziewiąte miejsce w sezonie 93/94. Okupowanie miejsca w środku tabeli to był, wydaje się, zawsze cel minimum. Jednak sezon 94/95 przyniósł bardzo rozczarowujący rezultat, gdyż drużyna zajęła 15 miejsce dające spadek do klasy A. Drużynie udało się utrzymać w lidze dzięki ekspansji ligi do 17 drużyn.

Stale formująca się drużyna złożona głównie z wielu młodych zawodników nie zdołała zrobić kroku naprzód, który zagwarantowałby jej pewny byt w klasie okręgowej. Również fakt, że przed sezonem kilku utalentowanych zawodników opuściło klub sprawił drużynie wiele problemów by zastąpić ich w tak krótkim czasie.

Ponownie drużyny młodzieżowe (juniorzy, trampkarze starsi i młodsi) pokazywały w swoich rozgrywkach (ligowych oraz halowych) wiele dobrego i dawali dużo nadziei na to by również w niedalekiej przyszłości dołączyć do drużyny seniorskiej i wspomóc ich w walce o jak najlepsze wyniki w klasie okręgowej.

Cytat z książki "LZS i MLKS "Polan" Żabno w latach 1990-2010" autorstwa Pawła Domańskiego