Historia klubu część XVIII: Wyjątkowa dziewczyna!

W kolejnej, już osiemnastej części artykułów poświęconych historii klubu zapoznamy się bliżej z sezonem 1998/1999 w wykonaniu drużyn młodzieżowych, a szczególnym elementem tej opowieści będzie Magdalena Cholewa, czyli piłkarka występująca w zespołach młodzieżowych LZS-u Żabno w tym właśnie czasie.

"Dość mocnych przeciwników w swojej grupie rozgrywkowej mieli również juniorzy młodsi. Spotkania nie należały do łatwych, ale w głównej mierze chodziło o aspekty szkoleniowe. Celem było tzw. ogranie się młodzieży oraz doskonalenie umiejętności. Oprócz żabnieńskich juniorów występowali tam jeszcze: LZS Ciężkowianka, Tuchovia, Igloopol Dębica, LZS Tarnowiec, Podkarpacie Pustynia, Okocimski Brzesko, Tarnovia, Orzeł Lisia Góra, Unia Tarnów, LZS Gromnik i MOSiR Bochnia.

Z kolei drużyny trampkarzy młodszych i starszych reprezentowały żabnieński klub w tzw. II lidze tarnowskiej. Liga składała się z następujących zespołów: LZS Tarnowiec, Błękitni Tarnów, LZS Jadowniczanka, Wisła Szczucin, LZS Łęg Tarnowski, Tamel Tarnów, Wolania Wola Rzędzińska, Dąbrovia, Dunajec Zbylitowska Góra i LZS Żabno. Zespoły trampkarzy (zarówno starszych jak i młodszych) występowały dodatkowo w czasie sezonu w lidze szkolnej (jesień - wiosna), w lidze halowej (styczeń - marzec) oraz w rozgrywkach “Piłkarska Kadra Czeka”. Najwięcej satysfakcji dostarczali jednak trampkarze starsi, którzy stanowili równocześnie bezpośrednie zaplecze juniorów, a w przyszłości pierwszej drużyny. Podobnie było również w poprzednich sezonach. Kadrę w tej grupie rozgrywkowej w sezonie 1998/99 tworzyli: Tomasz Kurpisz, Tomasz Opiła, Paweł Burzawa, Tomasz Kowalski, Jakub Molo, Grzegorz Solak, Przemysław Wróbel, Andrzej Wójcik, Marcin Lustofin, Grzegorz Kurzawski, Kamil Jachym, Andrzej Augustyński, Mariusz Kwaśniewicz, Grzegorz Gajek i Magdalena Cholewa.

Szczególnych emocji w rozgrywkach trampkarzy starszych dostarczały występy Magdaleny Cholewy. Była wyjątkiem w całej klasie rozgrywkowej, a wszystko zaczęło się trzy lata wcześniej. Początkowo były problemy z rejestracją, ale działacze (wyższego szczebla) doszli do wniosku, że takiego talentu marnować nie można, a na dodatek nie prowadzono w rejonie rozgrywek dziewcząt. Specjalne zezwolenie na grę M. Cholewy w zespole trampkarzy załatwił wówczas w TOZPN prezes LZS Żabno - Marian Fido. Różne były reakcje kibiców: śmiech, docinki, współczucie czy pobłażliwość. Z czasem jednak dziwiło wszystkich, że Magda przewyższała swoimi umiejętnościami pozostałych kolegów i była podstawowym zawodnikiem w ataku. Praktycznie nie było meczu, w którym Magda nie notowała zdobycia bramki. Nic zatem dziwnego, że nawet podczas meczów wyjazdowych przychodzili na stadiony kibice, by podziwiać grającą dziewczynę w zespole LZS Żabno. Niestety, dalszą karierę piłkarską Magdy (już po zakończeniu gry w trampkarzach) przekreśliła bardzo poważna kontuzja kolana."

Kariera Magdy Cholewy nie potoczyła się zbyt szczęśliwie. Kontuzja kolana zaprzepaściła szansę gry dla żeńskich klubów takich jak Czarni Sosnowiec czy Pogórze Kraków, jednak historia ta pokazuje, że dziewczyny również mogą walczyć z chłopakami na równym, a nawet wyższym poziomie piłkarskim. Zwłaszcza jeżeli chodzi o futbol młodzieżowy, gdy jeszcze różnice w rozwoju fizycznym nie są duże.

W dzisiejszych czasach piłka nożna kobiet stoi na znacznie większym poziomie i również drużyn piłkarskich jest zdecydowanie więcej niż 20 lat temu. Kto wie w jaki sposób potoczyłaby się przygoda utalentowanej piłkarki z Żabna, gdyby mogła pokazać swój talent w drużynie kobiecej.

Cytat z książki "LZS i MLKS "Polan" Żabno w latach 1990-2010" autorstwa Pawła Domańskiego