Historia klubu część XXV: Pożegnanie z IV ligą cz. I

Historia klubu część XXV: Pożegnanie z IV ligą cz. I

Przed nami czas na kolejny artykuł poświęcony historii żabnieńskiego klubu piłkarskiego. Tym razem przeniesiemy się do rundy jesiennej sezonu 2003/2004. W artykule tym można przeczytać o dokonaniach drużyny seniorów właśnie z tej rundy oraz o przygotowaniach do całego sezonu w klubie MLKS Polan Żabno

Zapraszamy do lektury!

"W nowy sezon rozgrywkowy klub MLKS Polan Żabno wchodził praktycznie bez większych zmian. Te, które zaistniały - dotyczyły jedynie niewielkiej rotacji zawodników w składzie pierwszego zespołu. Nadal pozostawał ten sam zarząd, nie zmienili się również szkoleniowcy żabnieńskich drużyn. Pewnych rotacji, chociaż w niewielkim stopniu, spodziewano się dopiero po zebraniu sprawozdawczych-wyborczym, które miało się odbyć zaraz na początku stycznia 2004 r. Kończyła się bowiem kadencja władz klubu.

Drużynę seniorów w rundzie jesiennej sezonu 2003/2004 prowadził duet: Jacek Czarnik (pierwszy trener) i Wiesław Boduszek (jego asystent), któremy powierzono równocześnie opiekę szkoleniową nad rezerwami (kl. “A”). Zespołami juniorów i trampkarzy opiekował się nadal Roman Osuch. Wyjątkowo tego roku zrezygnowano z drużyny trampkarzy starszych, co wiązało się ze słabym naborem. Opiekę medyczną nad pierwszą drużyną MLKS Polan sprawował nadal Marcin Choduba.

W klubie poczyniono także pewne prace remontowe przy głównej płycie boiska. Nie zapomniano przy okazji o doraźnym odnowieniu szatni i natrysków. Z niecierpliwością oczekiwano natomiast na rozpoczęcie kontynuacji prac ziemnych przy budowie nowego boiska treningowego. Było to wręcz nakazem chwili, ponieważ główna płyta była zanadto obciążona, zarówno treningami jak i meczami.

Zajęcia przygotowawcze do nowego sezonu trener J. Czarnik rozpoczął zaraz na początku lipca. Ponieważ był to krótki okres, niewiele czasu pozostało zatem na sparingi. Przydatne w tym układzie okazały się mecze o Puchar Burmistrza Żabna, które rozgrywano w ostatniej dekadzie lipca. Należy zaznaczyć, że tegoroczne rozgrywki cieszyły się wyjątkową popularnością. Biorące w nich udział drużyny podzielono na trzy grupy, a spotkania rozgrywano na stadionach w Odporyszowie, Niedomicach i Niecieczy, gdzie uczestniczyli zawodnicy z Żabna. Do rozgrywek pucharowych żabnieński klub wystawił dwa zespoły - Polan I (pierwsza drużyna) i Polan II (rezerwy). Turniej cieszył się dużym powodzeniem wśród kibiców, ale miał przede wszystkim znaczenie szkoleniowe, co było w tym układzie najważniejsze.

Wyniki końcowych meczów finałowych o Puchar Burmistrza Żabna były następujące: mecz o III miejsce LZS Gorzyce - LZS Nieciecza 0:7, a spotkanie o I miejsce pomiędzy MLKS Polan I - LKS Niedomice zakończyło się wynikiem 3:0 dla Żabna. Tabela końcowa:

1.MLKS Polan I Żabno

2.LKS Niedomice

3.LZS Nieciecza

4.LZS Gorzyce

Każdy zespół uczestniczący w turnieju otrzymał pamiątkowy dyplom, a zwycięzcy okazałe puchary i pewne sumy pieniężne (w zależności od zajętego miejsca) na zakup niezbędnego sprzętu sportowego.

Wspomniany turniej pozwolił trenerowi pierwszej drużyny na ustalenie podstawowego składu MLKS Polan Żabno. W rundzie jesiennej żabnieński klub reprezentowali więc: Grzegorz Szymura, Konrad Dogoda, Piotr Spinda, Tomasz Urban, Rafał Urban, Daniel Kurzawski, Rafał Cegielski, Bartłomiej Kijowski, Bartłomiej Lustofin, Bartosz Gubernat, Paweł Liro, Dawid Kurzawski, Grzegorz Bułat, Tomasz Kurpisz, Grzegorz Mosio, Marek Madejski, Paweł Łoś, Łukasz Kijowski, Daniel Krzaczek, Andrzej Wójcik, Kamil Jachym, Mariusz Szostak i Grzegorz Cholewa.

W sezonie 2003/04 IV liga (gr. 2) liczyła 18 zespołów. Oprócz MLKS Polan Żabno grały tam jeszcze następujące drużyny: Poprad Muszyna, Tarnovia, Victoria Witowice Dolne, BKS Bochnia, Okocimski Brzesko, Wolania Wola Rzędzińska, Tuchovia, Unia Tarnów, Kolejarz Stróże, Wisła Szczucin, Huragan Waksmund, Malinex Kobylanka, Lubań Maniowy, Dunajec Nowy Sącz, Wierchy Rabka, Glinik Gorlice i Orkan Szczyrzyc. Rozgrywki rundy jesiennej rozpoczęły się już 10 sierpnia, a zakończyły 9 listopada 2003 r. Różnie przebiegały spotkania mistrzowskie, ale końcowy rezultat (miejsce w tabeli) nie satysfakcjonował zarówno szkoleniowca jak i zarząd. Liczono na większą zdobycz punktową.

Mecze Polanu Żabno z przeciwnikami zakończyły się w tej rundzie następującymi wynikami:

1.Orkan - Polan 0:1 (bramka: G. Mosio)

2.Polan - Tarnovia 1:1 (bramka: B. Kijowski)

3.Wierchy - Polan 1:3 (bramki: D. Krzaczek, R. Urban i G. Cholewa)

4.Polan - BKS Bochnia 0:1

5.Lubań - Polan 2:1 (bramka: D. Krzaczek)

6.Polan - Wolania 3:2 (bramki: P. Łoś, M. Madejski i R. Urban)

7.Huragan - Polan 1:0

8.Polan - Unia Tarnów 1:1 (bramka: R. Urban)

9.Kolejarz Stróże - Polan 3:0

10.Polan - Wisła Szczucin 4:1 (bramki: R. Urban 2, P. Łoś i D. Kurzawski)

11.Tuchovia - Polan 4:1 (bramka: G. Cholewa)

12.Polan - Malinex 3:3 (bramki: R. Urban 2 i P. Łoś)

13.Okocimski - Polan 2:1 (bramka: G. Cholewa)

14.Polan - Dunajec Nowy Sącz 1:1 (bramka: D. Kurzawski)

15.Victoria - Polan 1:3 (bramki: Ł. Kijowski, D. Kurzawski i P. Liro)

16.Polan - Glinik 0:2

17.Polan - Poprad 2:1 (bramki: R. Cegielski i A. Wójcik)

Najdłużej w tej rundzie grali: Daniel Kurzawski - 1530 min., Andrzej Wójcik - 1455 min. i Grzegorz Mosio - 1327 min. Z kolei najwięcej goli dla Polanu zdobyli: Rafał Urban - 7 oraz Daniel Kurzawski, Paweł Łoś i Grzegorz Cholewa - po 3.

Podsumowanie rozgrywek rundy jesiennej znalazło swoje odbicie na łamach “Nowej Gazety Żabnieńskiej” - nr 9, listopad 2003 r. Oto fragmenty owego artykułu:

Wraz z odejściem Jacka Czarnika, również z funkcji trenera rezerw zrezygnował Wiesław Boduszek. Zarząd zmuszony został do poszukiwań nowego szkoleniowca. Czasu na rozpoczęcie przygotowań do nowej rundy pozostawało niewiele…”

- Cytat z książki "LZS i MLKS "Polan" Żabno w latach 1990-2010" autorstwa Pawła Domańskiego

Po całkiem nie najgorszej rundzie jesiennej w wykonaniu seniorów, gdyż 22 punkty to całkiem niezły dorobek, Zarząd klubu zdecydował się na powzięcie drastycznych środków i zmianę szkoleniowca zaraz po zakończeniu rundy jesiennej. Widocznie uznano, że ambicje klubu wówczas powinny sięgać nieco wyżej.

Czy była to dobra decyzja i czy drużynie udało się polepszyć rezultatu w rundzie wiosennej będzie można przeczytać w drugiej części artykułu już jutro!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości